You are currently browsing the monthly archive for September 2007.

Fiat Bravo Tour de Pologne – limitowana seria 40 sztuk
Źródło: http://www.autoflesz.p

Fiat Auto Poland był oficjalnym sponsorem 64 wyścigu Tour de Pologne, największego wyścigu kolarskiego w Polsce. Na tą okoliczność przygotowano limitowaną serię 40 samochodów Bravo “Tour de Pologne”. Hatchbacki oznaczono logo wyścigu oraz zaopatrzono w autograf vice-mistrza olimpijskiego Czesława Langa, dyrektora TDP. Jedna z takich limitowanych zabawek, z numerem 13, wpadła w nasze redakcyjne sidła.

Seria limitowana 40 sztuk

Seria limitowana powstała na bazie wersji 1.4 16v 150 KM sport w kolorze czerwonym Maranello. Pod dźwignią hamulca ręcznego przymocowano tabliczkę z kolejnym numerem serii samochodu oraz autografem Czesława Langa.

Pod maską pracuje mocny, turbodoładowany silnik T-Jet . Napęd współpracuje z gładką 6-biegową skrzynią na licencji Borg-Warner. Motor bez problemu rozpędza sie do 210 km/h a sprint do setki trwa zaledwie 8,5 sekundy.

Bogate wyposażenie dodatkowe

Seria limitowana Bravo “Tour de Pologne” posiada bogate dodatkowe wyposażenie w atrakcyjnej cenie 79.590 zł, w tym m.in.:

* Blue & Me Nav z mapą Europy Środkowej (multimedialny system głośnomówiący z nawigacją pokładową);

* automatyczną dwustrefową klimatyzację;

* szyby tylne sterowane elektrycznie;

* dywaniki welurowe z wyszytym logo “Tour de Pologne”;

* podłokietnik przedni;

* koło zapasowe dojazdowe;

* fotele z bocznym trzymaniem i Alacantrą;

* felgi z metali lekkich i zaciski hamulcowe ATE w kolorze czerwonym;
* zestaw głośnikowy (subwoofer + tweeter) w bagażniku;

* czerwone aplikacje na poszyciu siedzeń, kierownicy, dźwigni hamulca i drążku zmiany biegów;

* wyrafinowany system audio firmy Bose;

* gniazdo USB do podłączenia PenDrive, iPoda, mp3 lub laptopa;

* niskoprofilowe opony Conti Sport Contact S 225/45R17

Czesław Lang – CV

Był medalistą drużynowych mistrzostw świata kolarstwa szosowego (brązowy medal w 1977 w San Cristobal w Wenezueli, srebrny w 1979 w Valkenburg w Holandii), wicemistrz olimpijskim z Moskwy 1980, wielokrotny mistrz Polski i zwycięzca Tour de Pologne w 1980 roku.

Pierwszy zawodowiec w polskim kolarstwie (włoskie kluby GIS Gelati-Campagnolo i Del Tongo). Został także pierwszym, prywatnym animatorem kolarstwa polskiego. Z podupadającego Wyścigu Dookoła Polski, będącego w cieniu Wyścigu Pokoju, uczynił imprezę rangi światowej Tour de Pologne. Tour po latach doświadczeń i sukcesów awansował do rangi zawodów o znaczeniu prestiżowym (Pro Tour). l

Hyunda i-Blue wyznacznikiem napędu przyszłości Źródło: Hyundai Motor Poland
napędzany wodorem, bezspalinowy protyp o nazwie i-Blue wyposażony w ogniwa paliwowe (Fuel Cell Electric Vehicle – FCEV) firmy Hyundai Motor Company ma swój światowy debiut na trwających właśnie 62. Miedzynarodowych Targach Motoryzacyjnych we Frankfurcie w Niemczech. Opracowany w stylistyczno-technicznym centrum Hyundaia w miejscowości Chiba w Japonii koncepcyjny model i-Blue jest zapowiedzią konstruktorów przyszłego modelu produkcyjnego
z napędem FCEV. Nowa platforma i-Blue jest dostosowana do wcielenia trzeciej generacji technologii ogniw paliwowych Hyundaia, która jest obecnie rozwijana w instytucie badań eko-technologicznych Hyundaia w Mabuk w Korei.

Zgodnie z tematem przewodnim targów, „See What’s Driving the Future”, który skupia się
na zrównoważonym rozwoju i ochronie klimatu, i-Blue ukazuje znaczący krok w kierunku komercjalizacji pojazdów Hyundaia wyposażonych w ogniwa paliwowe. W przeciwieństwie do poprzednich prototypów, które były budowane na platformach SUV, i-Blue to przedstawiciel nowego segmentu D z nadwoziem 2+2 typu CUV. Warto wiedzieć, że mniejsza platforma pojazdu wymaga większego doświadczenia technicznego.

„i-Blue to pierwszy Hyundai od początku zaprojektowany w celu zastosowania opracowanej przez nas technologii napędu ogniwami paliwowymi, który posuwa tak bardzo do przodu nasz program R&D”
– powiedział dr Hyun-Soon Lee, Prezes ds. Badań i Rozwoju. „Nasz zespół inżynierów z sukcesem zaprojektował auto z napędem alternatywnym w pełni zachowując taki sam poziom bezpieczeństwa, komfortu i osiągów, jaki oferują samochody z napędem tradycyjnym.”

Hyundai podejmuje wielki wysiłek, aby pojazdy zasilane wodorem z ogniw paliwowych trafiły do masowej produkcji w następnej dekadzie.

Zasilanie trzecią generacją technologii ogniw paliwowych
i-Blue jest zasilany silnikiem elektrycznym o mocy 100 kW i pakietem ogniw paliwowych. Napełniony sprężonym wodorem (700bar) znajdującym się w 115 litrowym zbiorniku, i-Blue może przejechać ponad 600 km na jednym tankowaniu i osiąga maksymalną prędkość 165 km/h.

Pakiet ogniw paliwowych i-Blue znajduje się pod podłogą pojazdu, a nie w komorze silnika jak w pojeździe Tucson FCEV drugiej generacji. To powoduje, że samochód ma idealne rozłożenie masy 50:50 dla optymalnego prowadzenia i operowania dynamiką. Ponadto, przenosząc pakiet ogniw paliwowych pod podłogę pojazdu, w komorze silnika jest więcej miejsca, co zapewnia lepszy przepływ powietrza
i chłodzenie. i-Blue jeździ niemal bezgłośnie i zapaleni kierowcy będą zachwyceni przyspieszeniem zespołu napędowego. Podobnie, jak w przypadku poprzednich prototypów, i-Blue emituje tylko parę wodną, stanowiąc niezachwiane poświęcenie Hyundaia technologii FCEV jako realnej, przyjaznej dla środowiska alternatywie dla tradycyjnego silnika spalinowego.

Prototyp
i-Blue jest zaawansowanym koncepcyjnym crossoverem, typu sports tourer o futurystycznej stylistyce
z komfortem jazdy sedana i wszelkimi użytecznymi funkcjami minivana. Jak sugeruje jego nazwa, i-Blue posiada kolejnej generacji przyjazny dla środowiska system ogniw paliwowych. i-Blue jest również wyposażony w najnowszej generacji system informacyjny umożliwiający kierowcy sterowanie funkcjami pojazdu (HMI-Human-Machine Interface) pokazujący przyszłość samochodów. W przeciwieństwie do swoich poprzednich prototypów, które były budowane na platformach SUV, i-Blue
to przedstawiciel nowego segmentu D z nadwoziem 2+2 typu CUV. To stanowi krok do przodu w kierunku rozwoju masowej produkcji, jako że system napędu przy użyciu ogniw paliwowych jest trudniejszy do integracji w mniejszych nadwoziach typu rekreacyjno-użytkowego.

Koncept projektu jednoczy Ying i Yang
Koncepcyjny i-Blue FCEV posiada dynamiczną i elegancką konstrukcję zewnętrzną, przypominającą filozofię TaeKuk opartą na motywach Ying i Yang. Według tej filozofii przeciwne siły jednoczą się w idealną równowagę i tworzą coś nowego. Nadwozie i-Blue zostało zaprojektowane przez połączenie dwóch różnych figur geometrycznych, kwadratu i koła, tym samym tworząc kształt podobny do rombu.

Połączenie zaawansowanej technologii z komfortem i bezpieczeństwem pasażerów
i-Blue posiada futurystyczną stylistykę wnętrza typu ”flow-form H2O” zapewniającą relaksującą, rozciągniętą pozycję siedzącą kierowcy i pasażerów. Kierowców i-Blue zachwyci innowacyjny, przypominający samolot układ kierowniczy, który integruje konsolę dotykową umożliwiając kierowcy trzymanie rąk na kierownicy podczas obsługi systemów audio-wizualnych pojazdu. Trójwymiarowy wyświetlacz przezierny (HUD) zwiększa bezpieczeństwo i wygodę. To, co dzieje się na zewnątrz jest stale wyświetlane dzięki systemowi kamer znajdujących się dookoła samochodu. i-Blue zawiera dużo więcej cech zwiększających wygodę, takich jak boczne i tylne monitory podglądu.

Wygląd zewnętrzny
Jako pojazd użytkowy typu crossover, łączący w sobie najmocniejsze strony sedana i pojazdu rekreacyjnego oraz motywy konstrukcyjne wyrażające tradycyjne piękno Korei, i-Blue stworzył nową kategorię pojazdów.

Od pokrywy silnika i przedniego błotnika przez słupek boczny A, kabinę aż po tylny błotnik widać perfekcyjną równowagę form. Filozofia TaeKuk wyrażona w harmonii objętości i powierzchni, wyrazistych liniach przedniego i tylnego błotnika przyczynia się do niesamowitego wyglądu zewnętrznego pojazdu.

Wygląd przedniej maski przypomina konstrukcyjnie wygląd maski pokazywanego wcześniej prototypu Hyundai Genesis przedstawiającego kierunek dla przyszłych projektów.

Osłona chłodnicy i reflektory przednie przybrały kształt kryształowego szkła obrazując odpływ wody
z systemu ogniw paliwowych, a mocny i dynamiczny wygląd tyłu przybiera kształt pionowych i poziomych form na wzór skrzydeł samolotu.

Kamery zainstalowane w przednim reflektorze, tylnej lampie zespolonej i górnej lampie realizują funkcjonalny i zaawansowany technicznie projekt.

Wnętrze
i-Blue posiada futurystyczną stylistykę wnętrza typu ”flow-form H2O”, co zapewnia relaksującą, rozciągniętą pozycję siedzącą kierowcy i pasażerów. Kierowców i-Blue zachwyci innowacyjny, przypominający samolot układ kierowania, który integruje konsolę dotykową umożliwiając kierowcy trzymanie rąk na kierownicy podczas obsługi systemów audio-wizualnych pojazdu. Trójwymiarowy wyświetlacz przezierny (HUD) zwiększa bezpieczeństwo i wygodę.

Dane techniczne pojazdu i-Blue napędzanego ogniwami paliwowymi (FCEV)

Długość
4,850 mm
Szerokość
1,850 mm
Wysokość
1,600 mm
Rozstaw osi
2,850 mm
Opony
285/50 R20
Układ napędowy
Silnik elektryczny 100 kW
Moc ogniw paliwowych
100 kW
Ciśnienie w zbiorniku paliwa
700 bar
Rodzaj paliwa
Sprężony wodór
Pojemność zbiornika paliwa
115 litrów
Max. zasięg na jednym zbiorniku
600km

Strategia Hyundaia dotycząca prac badawczo-rozwojowych
Hyundai Motor Company jest w czołówce firm prowadzących badania z wykorzystaniem zaawansowanej technologii. We wrześniu 2005 roku, Hyundai świętował wielkie otwarcie swojego Instytutu Badań Eko-Technologicznych w Mabuk w Korei, w którym przeprowadzane są wszystkie prace R&D (badawczo-rozwojowe) dotyczące przyjaznych technologii, koncentrując wysiłki Hyundaia na rozwoju alternatywnych układów napędowych w jednym supernowoczesnym obiekcie.

Hyundai Motor Company bierze udział w krajowych i międzynarodowych programach testujących ogniwa paliwowe. W Stanach Zjednoczonych Hyundai jest członkiem Kalifornijskiego Stowarzyszenia Ogniw Paliwowych (California Fuel Cell Partnership-CaFCP) od 2000 roku. CaFCP to współpraca 31 organizacji członkowskich skupiająca producentów samochodów, dostawców energii, agencje rządowe i firmy zajmujące się technologią ogniw paliwowych, które pracują razem, aby promować komercjalizację pojazdów zasilanych ogniwami paliwowymi. Pojazdy FCEV Hyundaia – pierwszej generacji Santa Fe i drugiej generacji Tucson – były testowane na obiekcie należacym do stowarzyszenia w Sacramento
w Kalifornii. Ponadto, pojazdy FCEV Hyundai pomyślnie ukończyły pięć sponsorowanych przez stowarzyszenie rajdów drogowych odbywających się prawie na całym obszarze stanu Kalifornia.

W 2004 roku Hyundai współpracował z Chevron Corp. i UTC Power w celu wprowadzenia programu testującego flotę 32 pojazdów. Ten pięcioletni program na zasadzie dzielenia kosztów jest sponsorowany przez Amerykański Departament Energetyki. Celem programu jest rozwój i pokaz bezpiecznego, wygodnego i niezawodnego wytwarzania energii opartego na dystrybucji wodoru, pojazdów napędzanych ogniwami paliwowymi i infrastruktury pojazdów napędzanych ogniwami paliwowymi oraz kształcenie kluczowych odbiorców na temat stosowania wodoru jako potencjalnego paliwa do transportu i wytwarzania energii.

Obecnie Hyundai testuje swoje pojazdy w Hyundai America Technical Center w Chino (Kalifornia), California Air Resources Board w Sacramento (Kalifornia); AC Transit w Oakland (Kalifornia), Southern California Edison w Rosemead oraz U.S. Army TACOM w Warren w stanie Michigan.

Technologia ogniw paliwowych
Pojazd wyposażony w ogniwa paliwowe jest zasilany energią elektryczną wytwarzaną przez system przetwarzania energii nazywany „fuel cell” (ogniwo paliwowe). Ogniwo paliwowe powoduje reakcję chemiczną pomiędzy wodorem i tlenem nazywaną elektrolizą, w wyniku której powstaje czysta woda
i energia w postaci elektryczności sprawiająca, że pojazd wyposażony w ogniwa paliwowe nie zanieczyszcza środowiska.

Centralne części ogniwa stanowią membrana elektrolitowa (która przepuszcza protony i blokuje przepływ elektronów) i dwubiegunowe płyty (posiadające kanaliki dla reagujących gazów). Aby osiągnąć odpowiednią energię do napędzania silnika, kilkaset ogniw łączy się w „pakiet”, który wytwarza energię elektryczną. Jedynym produktem ubocznym z tej rekcji jest czysta woda, co sprawia, że pojazd wyposażony w ogniwa paliwowe nie zanieczyszcza środowiska.

Ponadto, całkowita wydajność jest większa niż ta z pojazdów posiadających tradycyjny silnik spalinowy, ponieważ ogniwa paliwowe bezpośrednio przetwarzają energię chemiczną (paliwo) na energię elektryczną bez dodatkowego przetwarzania energii chemicznej na mechaniczną. Dowodem na to może być ilość przejechanych kilometrów na litr spalanego paliwa. Tucson FCEV, główny pojazd Hyundaia testujący ogniwa paliwowe jest w stanie pokonać 24 km na 1 litrze paliwa, podczas gdy Tucson z tradycyjny silnikiem spalinowym przejedzie niecałe 12 km na 1 litrze paliwa.

Hyundai Motor Company bierze udział w wielu krajowych i międzynarodowych programach testujacych. Firma podjęła ogromny wysiłek, aby rozpocząć masową produkcję pojazdów z takim napędem już w latach 2012-2015. Zespół Fuel Cell Technical Team w HMC obecnie współpracuje z zespołami Chassis i Cockpit Module Design Teams w innych centrach R&D. Jeden z projektów ma na celu rozwój unikalnej struktury platformy dla pojazdów wyposażonych w ogniwa paliwowe.

i-Blue FCEV
Napędzany przez silnik elektryczny i-Blue jeździ niemal bezgłośnie. Został zaprojektowany tak, aby umożliwic łatwą i wygodną obsługę, która sprawia, że jazda jest bezstresowa i pozwala na odpoczynek kierowcy. Jednakże, zapaleni kierowcy będą zachwyceni prędkością przyspieszenia elektrycznie napędzanego pojazdu. Hyundai dużo inwestuje w R&D, aby móc za kilka lat rozpocząć masową produkcję pojazdów takich jak i-Blue.

System elektryczny
Aby poprawić bezpieczeństwo jazdy, i-Blue został wyposażony w najbardziej zaawansowaną technologię elektroniczną do obsługi systemu HMI (Human Machine Interface).

Hologram wyświetlacza przeziernego HUD umożliwia bezpieczną jazdę przez cały czas dostarczając kierowcy bardzo ważnych informacji poprawiających widoczność i bezpieczeństwo. Hologram HUD jest umieszczony nad licznikami nad powierzchnią maski, doskonałym punktem minimalizującym ruchy gałek ocznych kierowcy.

Stosując najnowsze techniki przetwarzania obrazów, system monitorujący zapewnia zewnętrzny wirtualny widok pojazdu pomagający w idealnym i bezpiecznym parkowaniu. Kierowca może prowadzić samochód bez utraty poczucia kierunku i odległości, ponieważ zewnętrze ujęcie bierze pod uwagę nawet wszystkie niewidoczne obszary z punktu widzenia kierowcy. To, co dzieje się na zewnątrz jest stale wyświetlane dzięki systemowi kamer znajdujących się dookoła samochodu. Więcej cech zwiększających wygodę, takich jak boczne i tylne monitory podglądu jest pokazanych na pojeździe koncepcyjnym i-Blue.

Wyświetlacz ciekłokrystaliczny
Każda informacja dla kierowcy jest wyświetlana na wyświetlaczu ciekłokrystalicznym. Wszystkie informacje włączając kontrast, zawartość i regulację jaskrawości są również prezentowane dla uzyskania optymalnego ustawienia parametrów. Standardowy licznik i informacje multimadialne ASV są również wyświetlane i użytkownicy mają mozliwość dostosowania funkcji zgodnie z indywidulanymi potrzebami.

Podsumowanie
Hyundai prezentuje i będzie nadal prezentował swoje przyszłe wizje za pomocą samochodów koncepcyjnych. Dzięki prototypowi o nazwie QarmaQ wystawionemu na tegorocznych targach w Genewie, podkreśliliśmy nasze starania w budowaniu wizerunku producenta przyjaznego dla środowiska. Pokazany we Frankfurcie i-Blue jest kolejnym krokiem w odpowiednim kierunku, aby pokazać auta typu sports tourer o futurystycznych kształtach z szerokim zakresem nowej technologii dostosowanej wyłącznie dla systemu wykorzystującego ogniwa paliwowe. Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój i prezentacje nowych, ekscytujących samochodów koncepcyjnych na przyszłych targach samochodowych.

Jeep Cherokee na europejskich drogach Źródło: http://www.mojeauto.pl
Targi motoryzacyjne we Frankfurcie były okazją do pierwszej publicznej prezentacji nowego Jeepa Cherokee europejskiej publiczności. W sprzedaży auto to dostępne będzie w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Tak naprawdę stylistyka nowego Cherokee niewiele się zmieniła. Pozostały te same doskonale znane już elementy, a cały wygląd jest wciąż dość surowy ale i klasyczny. Cherokee dostępny będzie w dwóch odmianach – Sport i Limited, które różnią się nieco wyglądem bocznej listwy ochronnej (w wersji Limited jest ona chromowana).

Jedynym w swoim rodzaju będzie za to otwierany, miękki dach Sky Slider, który odsuwa się całkowicie lub częściowo po naciśnięciu jednego przycisku. Powłoka dachu wykonana jest z wodoodpornej tkaniny i mocowana w specjalnie uszczelnionych prowadnicach. Posiada również zabezpieczenie przeciw przycięciu palców.

Jak w poprzedniku również i wnętrze Cherokee jest proste ale i komfortowe. Poprawiono nieco fotele, które mają lepsze podparcia ud, wydłużone siedziska oraz poszerzone oparcia.

Zmodyfikowano również nieznacznie znane z poprzednika jednostki napędowe. Podstawową jednostką będzie 2,8-litrowy silnik o mocy 177 KM i maksymalnym momencie obrotowym 460 Nm przy 2000 obr/min. Topową jednostką będzie 6-cylindrowy silnik o pojemności 3,7-litra, mocy 205 koni mechanicznych i maksymalnym momencie 314 Nm przy 4000 obr/min. W zależności od jednostki napędowej, w nowym Cherokee oferowane są trzy skrzynie przekładniowe: manualna sześciobiegowa oraz automatyczne czterostopniowa i pięciostopniowa.

Wyposażeniem seryjnym nowego Jeepa Cherokee jest Selec-Trac II – system stałego, aktywnego napędu 4×4, który ma zdolność przewidywania i zapobiegania poślizgowi kół zanim zjawisko to wystąpi. System ten może pracować w trybach 4WD Auto, 4WD Low oraz Neutral (Luz).

Teraz wjechał fiat linea
Źródło: http://www.pomorska.pl
Auto skrojone na miarę limuzyny.
Fiatem linea, skonstruowanym na płycie grande punto, Włosi udowodnili, że na bazie miejskiego samochodu można zbudować zgrabną limuzynę, ze zdecydowanie ładniejszym trójbryłowym nadwoziem i ciekawszym kokpitem niż albea czy siena.
Najpierw ten model zadebiutował na rynkach zachodnich, ale już jest w polskich salonach.

Od benzyny po diesla
W ofercie ma trzy silniki benzynowe od 65 do 95 KM oraz cztery silniki wysokoprężne od 75 do 130 KM. Linea ma być oferowana również z automatyczną skrzynią biegów. Podobnie jak w fiacie bravo, również w linei zaproponowano nową rodzinę silników benzynowych z doładowaniem T-JET, wyróżniającą się osiągami, przyspieszeniem, niskim zużyciem paliwa, prostotą konstrukcji, solidnością i niezawodnością. Od października 2007 roku dostępny będzie silnik 1.4 T-Jet 16v o mocy 120 KM, niezwykle elastyczny, zapewniający z jednej strony przyjemną i relaksującą jazdą, z drugiej zaś, po wciśnięciu pedału, wysoką dynamikę.

Niezwykle wysoka jest także jego niezawodność, którą testowano podczas prób drogowych, w połączeniu z tysiącami godzin na stanowiskach statycznych i dynamicznych.

Przedziały pomiędzy przeglądami okresowymi wynoszą 30 tys. km, bez najmniejszej potrzeby interwencji pośrednich. Te rezultaty gwarantuje chłodnica z ekologicznym filtrem oleju.

Druga jednostka benzynowa – 1.4 Fire o mocy 77 KM, ma na każdy cylinder po dwa zawory napędzane bezpośrednio przez wałek rozrządu w głowicy. Silnik został opracowany ze szczególną troską o osiągi i zużycie paliwa, czyli w dziedzinach, w których fiat linea plasuje się na szczycie kategorii.

Model rozwija prędkość maksymalną 165 km/h i przyspiesza do 100 km/h w 14,6
sekundy, zużywając średnio 6,3 l/100 km.

Jest oczywiście i diesel. To multijet 16v – z wtryskiem bezpośrednim Common Rail drugiej generacji i turbosprężarką o zmiennej geometrii łopatek. Z turbodoładowaniem jednostka 1.3 16v multijet osiąga moc maksymalną aż 90 KM, rozwija maksymalną prędkość 170 km/h, przyspiesza do “setki” w 13,8 sekundy i spala średnio 4,9 l/100 km. Są i inne ulepszenia.

Przyjemność z jazdy
1.3 multijet 16v to majstersztyk technologii w miniaturze: “ubrany” we wszystkie swoje akcesoria, waży zaledwie 130 kg. Konstruktorzy zapewniają, że to silnik “na całe życie” samochodu; został stworzony, by zapewnić przejechanie 250 tys. km bez żadnej obsługi komponentów mechanicznych. Okresy między wymianami oleju zostały wydłużone z 20 do 30 tys. km (1.3 multijet 16v stosuje olej o niskiej lepkości, a zatem oszczędzający paliwo i przyjazny dla środowiska). – Bezstresowe prowadzenie i przyjemność z jazdy – to bezsprzeczne zalety nowego fiata – powiada Jarosław Gajewski, dyrektor bydgoskiego “Autexu”, dilera Fiata i Alfy Romeo. To prawda. Lineą przejechałem bez mała tysiąc kilometrów. 90-konny multijet jechał nie tylko dynamicznie, niemal bezszelestnie, ale i oszczędnie. Przy dość sporym obciążeniu spalił niewiele ponad 5 litrów oleju napędowego.

Trzy wersje
Fiat linea wyposażony typowo dla wyższego segmentu, to kwintesencja rodzinnej limuzyny. Ładne wnętrze kabiny, automatyczna klimatyzacja i radio z odtwarzaczem CD i MP3 zapewnią optymalne samopoczucie w samochodzie. Na polskim rynku linea oferowana jest w trzech wersjach wyposażenia. Można ją kupić już od niespełna 40 tys. zł.

Jedną z najważniejszych cech materiałów budowlanych jest wytrzymałość. O ile z reguły dbamy o najwyższej jakości materiały konstrukcyjne, o tyle często zapominamy, że to trwały i wytrzymały tynk zabezpiecza ściany i zapewnia estetyczny wygląd naszych elewacji.

Tynk odporny na zmienne warunki atmosferyczne
Każdego dnia ściany poddawane są działaniu zmiennych warunków pogodowych – wiatru, deszczu, gradu, śniegu, wahaniom temperatur, promieniowaniu UV. Wpływ tych czynników obniża jakość i estetykę elewacji, dlatego pomyślmy o takim tynku, który nie tylko zapewni ładny wygląd budynku, ale przede wszystkim będzie chronił mury (np. Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały).
Elewacja domu ocieplona systemem Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały jest odporna na zmywanie i nie nasiąka wodą w trakcie opadów. Dzięki temu dom staje się odporny na kwaśne deszcze oraz na osiadający na tynku pył, który często zawiera związki chemiczne przyspieszające proces niszczenia podłoża. W efekcie, zastosowanie elastycznego i wytrzymałego systemu dociepleń (np. Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały), nie tylko pomaga utrzymać czystość ścian, ale również gwarantuje ochronę przed niszczeniem.

Uszkodzenia mechaniczne już nie groźne
Znaczna część pęknięć czy wgnieceń na elewacji spowodowana jest uszkodzeniami mechanicznymi. Tynki pękają pod wpływem odbijania piłki lub uderzenia ciężkim przedmiotem. Niektóre elewacje nie wytrzymują nawet oparcia się o ścianę domu.
Aby uszkodzenia mechaniczne nie spędzały nam snu z powiek, ocieplmy dom systemem Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały. Jest on odporny na uderzenia zewnętrzne, dzięki czemu np. w razie intensywnych opadów gradu unikniemy zniszczeń elewacji.

Elastyczny tynk nie pęka
Często na ścianach domów widać pęknięcia elewacji spowodowane naprężeniami i ruchami ścian budynku . Jest to zjawisko związane z osiadaniem murów, szczególnie nasilone w przypadku nowo wybudowanych domów. Aby nie dopuścić do pękania tynku, wybierzmy system ociepleń Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały, który kompensuje pojawiające się naprężenia i dopasowuje się do odkształceń podłoża, przez co zapobiega powstawaniu mikropęknięć.

Trwale i kolorowo
W skład systemu Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały wchodzi tynk barwiony w masie, co sprawia, że kolory nie płowieją i długo zachowują intensywny odcień. Ponadto barwienie tynku w masie umożliwiło producentowi stworzenie bardzo szerokiej palety barw, spośród których nawet najbardziej wymagający inwestor ma szansę wybrać kolor dla siebie.

Profesjonaliści polecają
Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały jest rozwiązaniem proponowanym inwestorom przez ekipy tynkarskie. Tynk, będący elementem systemu ociepleń Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały, jest dostępny również w wersji do nakładania maszynowo, co umożliwia ekipom dociepleniowym szybsze nakładanie materiału. Jest to istotne szczególnie przy dużych powierzchniach.
Wykonawcy wybierają ten system nie tylko ze względu na łatwość i szybkość zastosowania. Czynnikiem decydującym o wyborze jest zwiększona trwałość, która sprawia, że inwestorzy nie zgłaszają reklamacji dotyczących pęknięć, szczelin czy zmian w kolorze tynku. Ponadto elewacja wykonana z produktów składających się na elastyczny system ociepleń zapobiega rozwojowi grzybów, glonów i mchów.

Tytan EOS Elastyczny/wytrzymały – systemowe rozwiązanie na lata
Aby nie zginąć w gąszczu produktów do ociepleń, warto zwrócić uwagę na całościowe systemy, które pozwalają oszczędzić czas i uzyskać gwarancję trwałego ocieplenia domu.
W skład systemu ociepleń Tytan EOS Elastyczny / wytrzymały wchodzą:
1/ zaprawa klejowa E do przyklejania styropianu – o zwiększonej wytrzymałości, wzmocniona włóknami, mrozoodporna
2/ zaprawa klejowo-szpachlowa E do przyklejania styropianu i zatapiania siatki, o zwiększonej elastyczności, mrozoodporna, o bardzo dobrej przyczepności
3/ grunt do sytemu E – podkład wykonany na bazie dyspersji akrylowych, reguluje chłonność podłoży, podnosi przyczepność, zmniejsza zużycie farb i masy tynkarskiej, gotowy do użycia
4/ tynk cienkowarstwowy E – na bazie żywicy akrylowej, wypełniaczy mineralnych i kruszywa dolomitowego, odporny na uderzenia, wodno i mrozoodporny, odporny na zmywanie
Rodzaje tynków:
baranek: 1,0 mm, 1,5 mm, 2,0 mm, 2,5 mm, 3,0 mm
kornik: 1,5 mm, 2,0 mm, 2,5 mm, 3,0 mm
5/ farba elewacyjna – na bazie dyspersji akrylowej , silnie kryjąca, o wysokiej trwałości barw.

Producent: Selena SA, ul. Grabiszyńska 241 B, Wrocław, http://www.selena.pl, infolinia 0 800 350 500

Selena S.A.
Grabiszyńska 241B
53-234 Wrocław
tel. (071) 78 38-301
fax: (071) 78 38 300
Infolinia: 0 801 350 500
http://www.selena.pl

E.C.H.O. Communications
http://www.echopr.pl
informację dostarczył:

http://pr.otwarty.pl

Ty także możesz skorzystać z darmowej reklamy – nadsyłaj teksty, artykuły i informacje prasowe o swojej firmie, o aktualnościach, nowościach, produktach… Zobacz jak nadsyłać informacje prasowe do naszych serwisów.

W sierpniu b.r. Barlinek uruchomił nową suszarnię z doprasowaniem okleiny. Zastosowana technologia czynią ją jedną z najnowocześniejszych w Europie. Inwestycja zwiększa potencjał wzrostu produkcji firmy i zasadniczo zmienia jakość produktu finalnego.
Nowe standardy jakości oklein
data: 25.09.2007 / Barlinek SA

W sierpniu b.r. Barlinek uruchomił nową suszarnię z doprasowaniem okleiny. Zastosowana technologia czynią ją jedną z najnowocześniejszych w Europie. Inwestycja zwiększa potencjał wzrostu produkcji firmy i zasadniczo zmienia jakość produktu finalnego.

Maksymalnie gładka okleina o stałej równej wilgotności to ideał poszukiwany przez producentów wyposażenia wnętrz, drzwi oraz w rzemiośle artystycznym i samochodowym. Od sierpnia b.r. Wydział Produkcji Okleiny Barlinka posiada suszarnię gwarantującą najwyższe standardy jakości. Linia posiada 6 sekcji ze strefami doprasowania i chłodzenia. Jej wyposażenie i wielkość pozwalają na suszenie surowca o długości do 4,2 m i grubości od 0,3 mm do 2 mm.
Zaplecze technologiczne barlineckiej suszarni, zakupione od renomowanej firmy Grenzebach, pozwala na osiągniecie parametrów szczególnie poszukiwanych przez odbiorców. Są to przede wszystkim gładkość okleiny i maksymalne wyeliminowanie pofałdowań. Co więcej, produkt finalny na całej powierzchni płata osiąga stałą i równą wilgotność. Gładkość okleiny i równomierność jej wysuszenia znacząco ułatwiają dalszą obróbkę materiału i jego efektywne wykorzystanie poprzez ograniczenie odpadu.
Wysoka wydajność nowego urządzenia daje możliwość suszenia ponad 6 mln m2 okleiny rocznie. Razem z trzema pozostałymi suszarniami, potencjalne moce przetwórcze Barlinka w tej sferze wzrosły do ponad 13 mln m2 okleiny w ciągu roku.

Nowa suszarnia Barlinka będzie przede wszystkim wykorzystywana na potrzeby produkcji najbardziej poszukiwanych oklein z dębu oraz z surowców, których naturalne właściwości czynią je trudniejszymi w obróbce, tj. z gatunków: buk, olcha i brzoza. Inwestycja pozwoli na dalszą dywersyfikację produkcji z korzyścią dla odbiorców w kraju jak i za granicą. Obecnie Barlinek oferuje ok. 50 wzorów fornirów naturalnych. Jest to najbogatszy asortyment na rynku rodzimym proponowany przez jednego producenta. Wśród gatunków krajowych, w stałej ofercie znajdują się m.in.: buk, dąb, jesion, olcha i brzoza. Z surowców importowanych wytwarzane są forniry m.in. z drewna: czereśni, orzecha amerykańskiego, klonu kanadyjskiego, anegre, bubingi, dibetou, mutenye, sapelli, padouk, doussie, iroko i wenge. Wszystkie forniry są skrupulatnie selekcjonowane pod względem ich dalszego przeznaczenia. Podział na klasy płytowe, drzwiowe, meblowe pozwala na realizację zamówień dla każdej grupy odbiorców. Dzięki odpowiednio wyważonemu stosunkowi jakości do ceny, Barlinek trafia również w oczekiwania tych, którzy w swoich produktach dopuszczają więcej naturalnych cech drewna. Standardowa grubość oklein oferowanych przez firmę zawiera się między 0,6 mm a 0,8 mm, jednak na specjalne zamówienie dostępne są również forniry w grubościach od 1,0 do 2,0 mm. Roczna produkcja oklein w zakładach Barlinka utrzymywana jest obecnie na poziomie 12 mln m2.

Nowa suszarnia oznacza zakończenie pierwszego etapu inwestycji na Wydziale Produkcji Okleiny w Barlinku. W niedalekiej przyszłości planowana jest modernizacja starszych maszyn i urządzeń suszarniczych, jak również zakup nowych skrawarek.

Barlinek SA
Biuro handlowe:
ul. Zagnańska 27
25-528 Kielce
tel. (041) 363 18 46
fax: (041) 363 18 41

Strona główna t

A Public Relations Agency Publink
http://www.publink.com.pl
informację dostarczył:

http://pr.otwarty.pl

Ty także możesz skorzystać z darmowej reklamy – nadsyłaj teksty, artykuły i informacje prasowe o swojej firmie, o aktualnościach, nowościach, produktach… Zobacz jak nadsyłać informacje prasowe do naszych serwisów.

Mio DigiWalker™ C720 został stworzony z myślą o kierowcach i posiada wszelkie udogodnienia, by jazda samochodem, nawet w długiej trasie, nie była męcząca i stresująca.

C720 wyposażony jest w najnowszy odbiornik GPS SiRF starIII, więc możesz spokojnie powierzyć mu rolę pilota, który zawsze wie, gdzie jesteś i dokąd jedziesz. C720 udziela wskazówek głosowych, które nie odwracając Twojej uwagi od drogi, zaprowadzą Cię wprost do celu. Jeżeli będąc w trasie zechcesz coś zjeść, zatankować czy poczujesz, że dalsza jazda bez drzemki robi się niebezpieczna, to C720, dzięki rozbudowanej bazie POI (punktów godnych uwagi) poinformuje Ci, gdzie jest najbliższy zajazd czy stacja benzynowa. Poza tym C720 posiada nowe, rewelacyjne rozwiązanie – geotagging.

Geotagging daje możliwość robienia zdjęć, które zapisują się od razu ze współrzędnymi geograficznymi. Znalazłeś dziką plażę nad morzem? Klimatyczną knajpkę w Grecji? Poleć ją znajomym – zrób zdjęcie i dodaj do niego znacznik geograficzny, w pliku zdjęcia zapiszą się informacje o współrzędnych GPS. Wyślij zdjęcie do przyjaciela a on odczyta je na swoim Mio DigiWalkerze™ lub znajdzie za pomocą Google Earth™.

Kolejną innowacją jest możliwość fotografowania wizytówek tak, by C720 automatycznie zapisywało znajdujące się na nich dane i wprowadzało je do zakładki z kontaktami. Żadne inne urządzenie na rynku nie daje Ci takich możliwości jak C720…

Projektanci Mio DigiWalker™ C720 zadbali również o to, by urządzenie uzupełniało wnętrze Twojego samochodu w naturalny sposób. Smukły profil i unikalne, minimalistyczne kontrolki sprawiają, że nawigacja wygląda, jak element deski rozdzielczej. Co więcej, dzięki niewielkim rozmiarom C720 nadaje się także do wygodnego przenoszenia w torbie lub torebce, gdy chcesz posługiwać się nawigacją podczas pieszych wypraw.

W trosce o Twoje bezpieczeństwo C720 posiada funkcję zestawu głośnomówiącego, który pozwoli Ci odebrać telefon podczas jazdy bez ryzyka spowodowania wypadku. Urządzenie możesz zsynchronizować z telefonem korzystając z łącza Bluetooth. Dodatkową atrakcją jest wbudowany w C720 aparat cyfrowy o rozdzielczości 2 megapiksela, który pozwoli Ci zrobić fantastyczne zdjęcia i nagrywać filmy wideo.

tekst dostarczony przez:

http://pr.otwarty.pl

źródło:

Mio Technology
http://www.mio-tech.com.pl

Śmieciarka na podwoziu MAN-a to najnowszy nabytek ostrowskiego MZO. Kupiona w sierpniu br. za ponad 400 tys. zł ciężarówka, to nowoczesny i ekologiczny pojazd, dostosowany do obsługi pojemników o objętości od 80 do 1100 dm3.

W „barwach” MZO jeździ teraz kilkanaście samochodów do wywozu śmieci. Wśród nich:
– 5 pojazdów do wywozu kontenerów tzw. “bramowców”,
– 1 palfinger (samochód ciężarowy z żurawiem, który służy m.in. do opróżniania pojemników typu igloo),
– oraz 11 śmieciarek.
Spółka ma również 2 zamiatarki wykorzystywane do zamiatania placów i ulic oraz specjalistyczny samochód do wywozu odpadów medycznych i weterynaryjnych.
„MZO” nie tylko kupuje nowy sprzęt, ale także remontuje ten do tej pory eksploatowany. W bieżącym roku zmodernizowano samochód wywrotkę (modernizacja polegała na zamontowaniu żurawia) oraz śmieciarkę (w tym przypadku modernizacja polegała na zmianie zabudowy).
Wymieniając i modernizując sprzęt Zakład potwierdza swój wizerunek, firmy starającej się ciągle doskonalić jakość świadczonych przez siebie usług, dbającej o środowisko naturalne. Spółka planuje także prowadzić szeroką akcję edukacyjną, nie tylko wśród mieszkańców Ostrowa, korzystających z jej usług, ale także wśród młodzieży.

tekst dostarczony przez:

http://pr.otwarty.pl

źródło:

Miejski Zakład Oczyszczania w Ostrowie Wielkopolskim
ul. Wiejska 23
63-400 Ostrów Wielkopolski
http://www.mzo.ostrow-wielkopolski.pl

DaimlerChrysler systematycznie odnotowuje wzrost sprzedaży pojazdów użytkowych marki Mercedes-Benz. W ubiegłym roku w Europie sprzedano blisko 90 000 ciężarówek a na koniec sierpnia br. sprzedaż wyniosła, aż 59 200 szt. trucków.

Na dobry wizerunek firmy i popularność tej marki w krajach Europy Zachodniej z pewnością składają się liczne akcje promocyjne koncernu. Do nich m.in. należą cykliczne spotkania i konferencje organizowane dla przedstawicieli branż transportowych.
Truck Pur BIC Event 2007 – pod tą nazwą kryje się jedno z większych przedsięwzięć marketingowych firmy DaimlerChrysler w Niemczech. W połowie września br. przy współpracy z producentami pojazdów i zabudów zorganizowano seminarium połączone z praktycznymi warsztatami. Na 24 hektarach toru testowego ADAC Safety Centre niedaleko Hanoweru zaprezentowano ponad 170 ciężarówek w różnych konfiguracjach.
DaimlerChrysler będąc gospodarzem spotkania zagwarantował, aby wszystkie zabudowy były zaprezentowane na podwoziach pojazdów Mercedes-Benz. Tym samym koncern udowodnił, że nie ma takiego ładunku, którego nie możnaby przewieźć ciężarowym Mercedesem. Actros, Axor, Atego, Unimog, Econic oraz Mitsubishi Fuso Canter – oto głowni bohaterowie tamtych wydarzeń.
Niezależnie od tego, czy chodzi o pojazdy przeznaczone na budowę, czy tylko do transportu materiałów budowlanych po drogach utwardzonych, DaimlerChrysler oferuje ciężarówki wyposażone w różne możliwości napędu oraz dostosowane do przewozu dużych i ciężkich ładunków. Ofertę dla budownictwa otwierał mały Atego 818 wyposażony w ładowarkę Terex-Atlas oraz Axor 1833 z żurawiem załadunkowym Palfinger. Większe możliwości transportowe daje Actros 2544 i cięższy czteroosiowy Actros 4149, na którym zamontowana jest tylnozsypowa wywrotka firmy Meiller.
Do przewozu żywności w zabudowach chłodniczych pokazano m.in. 5 tonowe (DMC Cantery z chłodnią Lamberet oraz Mercedesy: Atego 1224 z przyczepą izotermiczną i Atego 1224 z zabudową chłodniczą Chereau. Firma Schmitz-Cargobull zaprezentowała zabudowę do przewozu produktów głęboko zamrożonych na podwoziu Actrosa 1856 LS.
Nie obyło się też bez bogatej oferty dla transportu długodystansowego. Mogliśmy zobaczyć naczepy dostępne w wielu wersjach: od specjalnych do transportu towarów sypkich, przewozu napojów, poprzez naczepy z możliwością ustawiania jednej lub dwóch warstw europalet, aż do takich, które służą do przewozu towarów wymagających najwyższego bezpieczeństwa. Wybór ciągników siodłowych był równie duży Actros 1841 z naczepą Kögel zaopatrzoną w system SAFEBAX (pneumatyczne poduszki wypełniające przestrzeń ładunkową), Axor 1843 LS z trzyosiową naczepą firmy Schmitz-Cargobull wyposażoną w przesuwne rolety, naczepa cysterna Feldbinder na podwoziu Actrosa 1850 LS.
Ciekawostką tegorocznego Truck Pur okazał się czteroosiowy ciągnik siodłowy Actros SLT z silnikiem OM 502 LA V8. Ze względu na swoją moc (551 KM) i właściwości trakcyjne pojazd ten jest przeznaczony do transportu ładunków ponadnormatywnych o wadze do 250 ton.
Pojazdy służące do przewozu samochodów cechuje obniżone podwozie oraz brak elementów wystających ponad ramę. Do celów tego specjalistycznego transportu kabina Actrosa jest specjalnie obniżana tak, aby jej dach znajdował się nieco niżej niż w pojazdach seryjnych. Klienci mogą wybierać pomiędzy różnymi ciężarówkami: od Atego 823 L z płaską opuszczaną platformą aż do Actrosa 1841 ze specjalnie zaprojektowanym nadwoziem Lohr.
Przy okazji warto wspomnieć o ciągle trwających badaniach w UE nad powiększeniem zestawów długodystansowych. Propozycja koncernu DaimlerChrysler w tym względzie obejmuje konfiguracje: ciągnik naczepa przyczepa o dmc. 60 t i długości maksymalnej do 25,25 m. Zestawy o nazwie EuroCombi składaja się z Mercedesa Actrosa i pojazdów firm Fliegl, Krone lub Kögel.
Ciężarówki przeznaczone dla służb komunalnych muszą sprostać wielu zadaniom. Uniwersalność ich zastosowania sprawia, że podstawowa ofertę musi stanowić kilkanaście modeli ciężarówek w różnych wariantach zabudów. Do grupy tej należą m.in.: zamiatarka uliczna Atego 1318 LKO z nadwoziem firmy Bucher-Schörling, śmieciarka Actros 2532 L z nadwoziem wyprodukowanym przez firmę Haller. Utrzymaniem zimowym zajmuje się Unimog nadwoziem Schmidt przystosowanym do odśnieżania.
Nie sposób wspomnieć, że przy okazji pokazów pojazdów i zabudów zaprezentowano także systemy bezpieczeństwa, w które wyposażone są samochody Mercedes-Benz. Na specjalnych torach z przeszkodami i matach poślizgowych kierowcy fabryczni demonstrowali swoje umiejętności oraz możliwości swoich aut. Oprócz standardowego ABS samochody „z gwiazdą” mają montowane także seryjnie systemy ESP (stabilizacja toru jazdy). Ćwiczenia praktyczne obrazowały jak zachowuje się zestaw w ekstremalnych warunkach prowadzony przez zaawansowaną elektronikę.
Innym udogodnieniem jest system hamowania awaryjnego Active Brake Assist. Układ hamowania awaryjnego jest w stanie zapobiec zderzeniom z poprzedzającym samochodem. Active Brake Assist powstał na bazie systemu radarowego wykorzystywanego przez układ kontroli odległości Telligent, który od lat sprawdza się na europejskich drogach i autostradach. Wykorzystuje on automatyczne hamowanie pojazdu, aby utrzymać bezpieczną odległość pomiędzy dwoma pojazdami. Za pomocą trzech wiązek radarowych z układu kontroli odległości, system wykrywa przeszkody poruszające się przed ciężarówką na tym samym pasie ruchu w odległości 7–150 m Automatyczne uruchamianie hamowania awaryjnego pojazdu następuje w sytuacji, gdy kolizja z samochodem jadącym przed nami jest nieunikniona. W praktyce może nie zawsze uda się uniknąć zderzenia, jednak prawie zawsze można ograniczyć do minimum skutki najechania 40-tonowego kolosa na inny pojazd.

tekst dostarczony przez:

http://pr.otwarty.pl

źródło:

MOTOLeasing.pl
Michał Bąk
Redaktor Naczelny
53-034 Wrocław
ul. Ołtaszyńska 72/13
http://www.MOTOLeasing.pl

Nowe oblicze cegły
data: 17.09.2007 / Röben Ceramika Budowlana Sp. z o.o.

Prostota uchodzi niejednokrotnie za synonim współczesnej architektury. Fakt ten stawia architektów przed niemałym wyzwaniem: jak sprawić, aby nowoczesny budynek zyskał własny, indywidualny charakter, wyróżniający go na tle nowoczesnej przestrzeni miejskiej?

Schody wejściowe? To proste
Klimat Południa
W zgodzie z naturą. Cegła zamiast kostki brukowej
Ceglane jak klimatyzowane. Zimą ogrzeje, latem ochłodzi
Współpraca buduje

Paradoksalnie – nowatorskim rozwiązaniem tego problemu może okazać się sięgnięcie po dobrze znany materiał, jakim jest cegła, co świetnie ilustruje budynek debreczyńskiego Centrum Sądownictwa.

Debreczyn – drugie co do wielkości miasto Węgier – szczyci się ogromną ilością architektonicznych pereł reprezentujących rozmaite style: barokowa katedra św. Anny, czy też słynny, klasycystyczny ratusz to tylko niewielka próbka bogactwa debreczyńskiej architektury. Do tej nieprzeciętnej kolekcji dołączyło niedawno nowoczesne Centrum Wymiaru Sprawiedliwości, które wprowadza miasto w nową erę rozwiązań budowlanych.

Centrum powstało jako wynik ogólnokrajowego konkursu, mającego na celu całkowitą zabudowę placu Revesz kompleksem budynków: Wysokiego Trybunału, Regionalnej Prokuratury Apelacyjnej i Sądu Okręgowego. Za najciekawszą propozycję uznano projekt biura architektonicznego „Koller es Tarsa Tervez Kft.” z Pecs.

Z daleka…
Według założeń zwycięskiej koncepcji Centrum będzie ostatecznie składać się z trzech budynków, różniących się zarówno pod względem funkcjonalnym jak i strukturalnym. Dotychczas postawiono dwa spośród planowanych gmachów. Przyjrzyjmy się im z bliska.

Po pierwsze, uwagę osoby przyglądającej się tej budowli przyciąga jej blokowa struktura. Budynek sprawia wrażenie, jakby powstał dzięki jednemu, mocnemu i precyzyjnemu pociągnięciu noża. Przestrzeń jest wyraźnie zamknięta – brak tu jakichkolwiek elementów, które wykraczałyby poza zwartą bryłę budowli. Owej zasadzie minimalizmu architekci byli wierni do samego końca: kiedy wzrok wędruje po masywnym gmachu, domaga się jakiegoś elementu, który zaburzyłby choć na moment ascezę budynku, lecz jedyne, na co trafia, to pusta przestrzeń i konsekwentna prostota.

…i z bliska
Kiedy natomiast podchodzimy bliżej, dostrzegamy innowacyjność rozwiązań, zastosowanych przy projektowaniu elewacji. Pozorna zwyczajność materiału, jakim jest cegła, całkowicie znika dzięki ciepłu i bogatej grze światła. Jest to zasługą niebanalnej faktury ręcznie formowanej cegły licowej Röben FEHNBRAND. Proces wypalania sprawia, iż zyskuje ona swe charakterystyczne nierówności i kolor, dzięki którym staje się niepowtarzalnie plastyczna, a wykonane z niej budowle zachwycają obserwatora swą indywidualnością. Niejednokrotnie ich faktura sprawia, że ręka widza nieświadomie wyciąga się do przodu, by dotknąć i poczuć tę niezwykłość.

Gdy podejdziemy jeszcze bliżej, z łatwością spostrzeżemy następny, oryginalny pomysł, jakim jest ułożenie cegły na sztorc. To nietypowe rozwiązanie sprawia, że budynek sądu – na pierwszy rzut oka ciężki oraz masywny – nabiera pewnej dozy lekkości i zaczyna piąć się ku górze. Efekt ten wzmacniają dodatkowo podłużne, pionowe okna, które, idealnie współgrając z nieprzeciętną fakturą cegły, ożywiają całą elewację. Ponadto rytmicznie rozmieszczone, strzeliste otwory świetlne przełamują monotonię samej bryły tym samym ją dynamizując.

Siła detali
Innym interesującym elementem są wapienne pasy z czerwonego, polerowanego kamienia o różnej długości. Dowolnie przecinają one układ cegły, nadając fakturze nowego blasku. Patrząc pod kątem promienie słońca, padając na polerowany kamień, wywołują wrażenie, jak gdyby wapienne pasy poruszały się po elewacji budynku.

Zastosowanie zwykłej cegły sprawiłoby, że widok budynku sądu byłby zbyt monotonny, a znudzony wzrok obserwatora szybko uciekłby w poszukiwaniu ciekawszych obiektów. Natomiast wykorzystanie ręcznie formowanej cegły Röben FEHNBRAND nie tylko przyciąga uwagę, ale nawet zachęca do poszukiwania nowych detali w stale zmieniającej się, „żywej powierzchni”.

O posłużeniu się produktami Röben zadecydował nie tylko ich niepowtarzalny charakter, lecz także kompleksowy system planowania: wykorzystano prefabrykowane tzw. elementy gotowe i wykonane na zamówienie cegły kształtowe (wykorzystane np. przy ościeżach okiennych). Ponadto węgierscy architekci wewnątrz samego budynku wprowadzili zaskakujące rozwiązanie: cegły w ścianach i na filarach przy wejściu do sądu zostały wmurowane na sztorc w taki sposób, że kieszenie na zaprawę stają się widoczne. Ten ciekawy pomysł nadaje umieszczonym w głębi półcieniom przyjemnego, ciepłego charakteru. Okazuje się zatem, iż materiały budowlane firmy Röben w połączeniu z niebanalną wyobraźnią pozwalają osiągnąć naprawdę zdumiewające rezultaty.

Cegła Röben FEHNBRAND wyraźnie pokazuje, iż paradoksalnie nawet jeden materiał daje wiele możliwości kształtowania oraz interpretacji. Ich granice leżą już tylko w umyśle projektanta.

Röben Ceramika Budowlana Sp. z o.o.
ul. Rakoszycka 2
55-300 Środa Śląska
tel. (071) 397 81 00
fax: (071) 397 81 11
http://www.roben.com.pl

Yasna Communications Sp. z o.o.

Strona główna


informację dostarczył:

http://pr.otwarty.pl

Ty także możesz skorzystać z darmowej reklamy – nadsyłaj teksty, artykuły i informacje prasowe o swojej firmie, o aktualnościach, nowościach, produktach… Zobacz jak nadsyłać informacje prasowe do naszych serwisów.